niedziela, 18 czerwca 2017

Od Nicole Cd Fabiana

  Ostatnio dużo czasu spędzam na polanie. Bardzo lubię zapach kwiatów. Jest taki.. orzeźwiający. Jestem na polanie i tym razem. Turlam się pośród pięknych roślin, a reszta mojego rodzeństwa bawi się w chowanego. Nie przepadałam za tą grą. Wolę grać w ziemię, która polega na tym, że jedna osoba jest szukającą i z zamkniętymi oczyma stara się złapać inne wilczki, by zmienić się w normalnego gracza. Kiedy pada słowo „ZIEMIA” szukający otwiera oczy i patrzy czy któryś z uczestników nie jest czasami na ziemi. Jeśli jest to zamieniają się rolami. Ja zwykle wchodzę sobie na drzewa w porównaniu do mojego rodzeństwa, które staje, np. na wyższy kamień. Wiem, że tak nie przystaje przyszłej alfie, ale i tak szanse, że nią będę są równe 25%. A to nie jest zbyt wiele. Nagle podbiegł do mnie jakiś wilczek. Ma niebieskie oczy i czarną sierść w brązowe paski.
-Hej- powiedział
  Ja tylko spojrzałam na niego i obdarzyłam go uśmiechem.
-Hej, jak się nazywasz?- zapytałam.
-Jestem Fabian, a ty?
-Nicole- odparłam lekko zarumieniona.
   Późniejsza rozmowa dotyczyła naszego rodzeństwa. Okazało się, że znam jego starszą siostrę, Abby. Nagle nastąpiła dziwnie ujmująca cisza. Nie czułam się wtedy zbyt komfortowo…
-Co robisz tutaj całkiem sama?- zapytał przerywając ciszę.
  Uśmiecham się na tę myśl.
- Nie jestem sama. Przyszłam tutaj z rodzeństwem.
-To gdzie oni są?
- Grają w chowanego- odparłam
- W takim razie dlaczego nie bawisz się z nimi?
-Nie przepadam za tą grą. Wolę ziemię, znasz tą zabawę?
-Znam- odpowiada po chwili namysłu.
  Spoglądam w skraj lasku i uśmiecham się.
-Patrz, wracają!- powiedziałam na widok biegnącego w moją stronę rodzeństwa.
-Nicole! Grasz z nami w ziemię?- krzyczy Diego
   Lily podbiega do nas najszybciej i dyszy ciężko.
-Kto to?- pyta moja siostra, a w tej samej chwili dobiegają do niej chłopaki.
-Jestem Fabian- mówi szybko.- Możliwe, że znacie moją siostrę Abby.


<Fabian? Lily? Leo? Diego?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz