niedziela, 18 czerwca 2017
Od Spirita Cd Abby
Króliki były naprawdę smaczne.
- To skoro zjedliśmy to może gdzieś pójdziemy? - spytałem kiedy oboje skończyliśmy jeść.
- Możemy - odpowiedziała Abby. - a dokąd?
Właśnie. Dokąd? Nie mam pojęcia.
- Nie wiem. Może po prostu pójdziemy przed siebie i zobaczymy gdzie nas to doprowadzi? - zaproponowałem.
- Okej - zgodziła się.
No więc poszliśmy. Wyszliśmy z jaskini i ruszyliśmy, z tego co się orientuję, w kierunku środka terenów watahy. Po jakimś czasie na naszej drodze zaczęło pojawiać się coraz więcej drzew. Czyli zbliżamy się do lasu.
- Najprawdopodobniej trafiliśmy do lasu Fangorn - powiedziałem.
- Co to za miejsce? - spytała.
- Las, w którym żyły enty - wyjaśniłem.
Abby spojrzała na mnie pytająco.
- Ogromne, chodzące drzewa, które potrafiły mówic - powiedziałem.
W sumie, ciekawe czy jakieś jeszcze przeżyły. Bo jeśli tak... Możemy dowiedzieć się od nich czegoś o przeszłości tego miejsca. A może i nawet całych terenów, na których żyjemy!
<Abby?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz