piątek, 9 czerwca 2017

Od Nanji Cd Jack'a

OPOWIADANIE ZAWIERA PRZEKLEŃSTWA LUB INNE OBRAŹLIWE WYRAZY

-Wyjdźcie z mojego domu- krzyknęła Abby
  Nigdy nie widziałam tej wadery tak wkurzonej. Poza tym, cholera, od kiedy ona ma brata? Nigdy wcześniej tego malca nie widziałam. Bajka jest strasznie tajemnicza. Co jeszcze ukrywa? W trakcie tych rozmyślań oddalałam się czym prędzej. Lepiej nie ryzykować. Pobiję ją kiedy indziej. Młody basior zrobił to samo. Kiedy trochę się oddaliliśmy od domu mojej kochanej ofiary losu odwróciłam się do wilka.
- Czego chcesz?- spytałam
-Niczego. Po prostu śmieszy mnie jak się wkurzasz.
-Dureń- rzekłam i odeszłam w dal..
-Idiotka- odkrzyknął i zaczął się śmiać.

  Przewróciłam oczami i odeszłam w dal. Jak on mnie irytuje..

<Jack? ktoś?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz