niedziela, 18 czerwca 2017

Od Leo Cd Diego

-Twoja kolej- powiedziała Lily do Fabiana
  Basior zamknął oczy i zaczął iść na ślepo. Szedł w moją stronę. Szybko pognałem po układających się w ścieżkę kamieniach.
-Ziemia!- krzyknął Fab
  Na jego nieszczęście nikt nie stał na ziemi. Jednak zauważył mnie i ponownie zamknął oczy biegnąc w moją stronę. Moja urocza dróżka niestety się skończyła. Nie miałem gdzie uciec. Fabian był coraz bliżej. Ugh w końcu mnie złapie. Patrzę na boki w poszukiwaniu najbliższego schronienia. Jest tylko tamto przewrócone drzewo na którym wcześniej był Diego. Rzucam się pędem w tamtą stronę. Niestety nie mam tyle szczęścia i Fabian wykrzykuje doskonale wszystkim znaną formułkę. No cóż, moja kolej. Tak się czasem zastanawiam.. Jak to możliwe, że tylko Nicole umie się wspinać po drzewach. To trochę niesprawiedliwe, ale co poradzić. Gra uczciwie.


<Fabian? Nicole? Diego? Lily?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz