sobota, 8 lipca 2017
Od Azuri Cd Xeny
Dzisiejszy dzień był piękny. Przyszedł do mnie Fabian, chciał mnie pocieszyć po rozstaniu z matką.
Po jakimś czasie usłyszałam dziwny szum, nie wiem co to było.
Następnie Fabian opowiedział mi śmieszny żart. Zaczęłam się śmiać, ale zdołałam przestać.
- Azuri, idziemy nad rzekę? -spytał.
Kiwnęłam głową i poszliśmy.
Gdy wyszliśmy, zobaczyłam złotą waderę. Ale naprawdę złotą!
- Dzień dobry - powiedzieliśmy.
Wadera była zaskoczona.
-Azuri!? To ty?! -krzyknęła. Spojrzałam na nią i odsunęłam się o krok. Nie znam tej Wadery.
- Skąd pani mnie zna? - spytałam przestraszona.
- Azuri! To ja, Xena! - krzyknęła i po chwili szepnęła - twoja siostra...
Gdy tylko to usłyszałam, zaczęły lecieć mi łzy. Byłam zszokowana, bo moja siostra żyje. Oczywiście nie wiedziałam, że mam siostrę. Podbiegłam do niej i wtuliłam się w jej puchate futro.
- A...ale co ty tu robisz? -spytałam z łzami w oczach.
Ona położyła na mnie łapę.
- Sama nie wiem - szepnęła.
Łzy zaczęły lecieć mi jeszcze bardziej, ale nie ze smutku, tylko ze szczęścia.
- Cii, nie płacz - powiedziała, uspokajając mnie.
<Xena?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz