wtorek, 1 sierpnia 2017

Od Ruki "O co chodzi?"

*Jest to kontynuacja Questu III*

    Uśmiechnęłam się do niej. Arida była ode mnie zaledwie dwa lata młodsza. W sumie to nie tak wiele jak się wydaje. Kocham ją i zawsze będę ją chronić, przynajmniej, kiedy będzie w pobliżu. Wiem, że nie mogę jej tu trzymać w nieskończoność, gdyż ma swoje własne życie. Bo tym jak wróci do dobrego stanu to pozwolę jej opuścić tereny watahy.
-Długo to trwało?- zapytałam.
-Ale co?- nie zrozumiała
-Ta cała akcja z Kelsenem.
-Nie, to było jednorazowe- rzekła spuszczając wzrok na dół zimnej jaskini.
  Jej zachowanie wyraźnie wskazywało na coś innego. Postanowiłam podjąć próbę, by nawiązać z nią lepszy kontakt. W końcu dużo przeszła, nawet jeśli to się stało tylko dzisiaj. Pewnie jest roztrzęsiona tym obiegiem wydarzeń. W końcu był to członek naszej rodziny.
-Byłaś z nim w watasze?
-Tak- w tym momencie zawahała się jednak biorąc głęboki oddech kontynuowała swoją wypowiedź- Byliśmy sobie bardzo bliscy, tak jak powinno być z rodzeństwem, ale niedawno coś się zmieniło.
-Co?
-Kelsen zaczął chodzić po jakiś typkach wieczorami. Nawet, kiedy się rano budziłam to jego nie było. Jednak jak wracał do domy zachowywał się dość agresywnie. Zmartwiło mnie to, ale myślałam, że to chwilowe. Jednak ta sytuacja powtarzała się- mówiła, a na oczach pojawiły się łzy.

CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz