Czasy się zmieniają. Ludzi jest coraz więcej. Coraz częściej natrafiam na oddziały żołnierzy i konnych jeźdźców. Chcą przejąć nasze tereny. Jestem tego pewien. Szykuje się wojna. Razem z kilkoma innymi wilkami zgłosiłem się na ochotnika do bitwy. Zanim stanę na polu walki muszę wiedzieć na co naprawdę mnie stać. Muszę poznać granicę mojej wytrzymałości. W tym waśnie celu udałem się do Mrocznej Puszczy. Miałem zamiar walczyć z jej pajęczymi mieszkańcami.
~~~~~~
Wszedłem do lasu spowitego mrokiem. Nie musiałem iść za daleko, niemal od razu w oczy rzuciły mi się ogromne pajęczyny. Zaczęły schodzić z nich wielkie pająki. Rzuciłem się na jednego z nich, a pozostałe zaczęły mnie atakować. Unikałem niemal każdego ciosu. Oberwałem tylko kilka razy. Nagle jeden z pająków ugryzł mnie w bok. Obraz zaczął mi się rozmywać. Ostatnim co widziałem zanim straciłem przytomność była wilcza sylwetka na małym wzgórzu.
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz