wtorek, 11 lipca 2017

Od Winda Cd Nicole


Z samego rana wyszedłem z jaskini. Szczeniaki bawiły się na łące, Ruki również gdzieś wyszła. Ja ruszyłem posiedzieć nad rzeką. A potem przelecieć się nad terenami watahy. Kiedy dotarłem nad rzekę postanowiłem coś przegryźć. W rzece pływało dużo ryb, więc złapałem jedną. Po zjedzeniu ryby rozłożyłem skrzydła i wzniosłem się w powietrze. Leciałem właśnie nad łąką, na której bawiły się dzieciaki. Te maluchy są wiecznie pełne energii. Uśmiechnąłem się pod nosem. Po jakimś czasie lotu dotarłem do jaskini należącej do mnie, Ruki oraz szczeniaków. Wylądowałem zaraz przed wejściem do jaskini i wszedłem do środka. Zobaczyłem tam Nicole.
- Cześć młoda- przywitałem się- Czemu nie jesteś z resztą szczeniaków?

<Nicole?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz