wtorek, 9 maja 2017
Od Spirita Cd Abby
Byłem gotów rzucić się za nią w przepaść.. Co się ze mną stało? Jeszcze niedawno żyłem sobie spokojnie trzymając się cieni, a teraz skaczę nad klifami żeby uratować waderę, której kilka dni temu nie znałem. Prawda, lubię ryzyko, ale w granicach rozsądku. Usiadłem na krawędzi skały i zacząłem wpatrywać się w horyzont.
- Nie ma za co - odszepnąłem.
Powróciłem do moich rozmyślań. Czemu to robię? Nie wiem. Czemu ryzykuję życie dla kogoś, kto kilka dni temu był mi obcy? Nie mam pojęcia. Tyle pytań, a brak odpowiedzi. Kątem oka zauważyłem, że Abby siada obok mnie.
- Obraziłeś się? - spytała.
- Nie. Po prostu musiałem pomyśleć - odpowiedziałem.
- Wybacz, jeśli ci przeszkodziłam. Może lepiej już pójdę - powiedziała.
- Zostań, jeśli chcesz..
<Abby?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz