poniedziałek, 29 stycznia 2018

Od Azuri Cd Leo

Szłam od razu za Fabianem, rozglądałam się wokoło, może nic takiego złego nam się nie przytrafi. Wyciągnęłam skrzydła w ostatniej chwili, wiatr zawiał bardzo mocno, było to bardzo fajne uczucie. Od tej pory szłam z rozłożonymi skrzydłami. Fabian odprowadził mnie do jaskini, a ja go kawałek wzrokiem. Po pewnym czasie położyłam się i usnęłam. Turlałam się na dużej łące, wąchałam kwiaty, łapałam i biegałam za motylami, to był bardzo przyjemny sen. Wtedy wszystko zniknęło, obudziłam się. Wtedy wstałam i postanowiłam, że coś zjem. Po drodze spotkałam Leo,
- Cześć Leo, chcesz pójść ze mną coś zjeść? - spytałam z uśmiechem.
Basior zamyślił się. Mam nadzieje, że odpowiedź będzie dobra.


<Leo?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz